Powrót do planów budowy nowej drogi przez osiedle Nowe Miasto

KATEGORIA: INWESTYCJE / 6 lipca 2018

Lokalizacja planów inwestycyjnych na Nowym Mieście.

Koncepcja połączenia ulic Kopisto i Powstańców Warszawy nowym łącznikiem prowadzonym przez osiedle Nowe Miasto była już rozpatrywana jakieś 10 lat temu. Wtedy z planów tych nic nie wyszło, ale pomysł wydaje się znowu wracać na wokandę. Od tygodnia temat żywy jest wśród mieszkańców osiedla na Facebooku. Z naszych informacji wynika też, że o jego realizacji poważnie dyskutują miejscy urzędnicy.

Być może powodem powrotu do idei nowej drogi są zamiary wybudowania kolejnego bloku wielorodzinnego na osiedlu. Miałby on stanąć na obszernym prywatnym terenie w pobliżu kościoła Opatrzności Bożej w kierunku ul. Rejtana. Nowa droga miałaby zapewnić skomunikowanie tej inwestycji z siecią arterii miejskich bez obciążania mniejszych uliczek osiedla, w tym przede wszystkim ul. Seniora. Na razie miasto nie wydało żadnych pozwoleń w sprawnie nowej zabudowy, temat jest jednak na tyle zaawansowany, że informacja o nim dotarła już do okolicznych mieszkańców.

Nowy blok nie jest jedynym powodem do realizacji łącznika drogowego. Połączenie ulic Kopisto i Powstańców Warszawy było rozpatrywane przez miejskich planistów długo, długo wcześniej. Już 30 lat temu ulica ta była przewidziana dla odciążenia ulic Podwisłocze i Rejtana. Miała też służyć lepszemu skomunikowaniu mieszkańców Nowego Miasta z otaczającymi głównymi arteriami miejskimi.

Na dzień dzisiejszy powyższa inwestycja drogowa nie jest zapisana w wydatkach miejskich i oficjalnie miasto jej nie realizuje, wszystko zależy jednak od tego, jaki priorytet nada się koncepcji w ratuszu. Być może zmiany w tym zakresie zajdą dopiero w przyszłym roku, bo przed wyborami harmonogram wydatków jest już bardzo napięty.

Dyskusja wśród mieszkańców

Od kilku dni na popularnym portalu społecznościowym mieszkańcy osiedla Nowe Miasto dyskutują na temat planu budowy wspomnianej drogi. Informacje tam zamieszczone, jak można się domyśleć, brzmią nieco dramatycznie. Zacytujmy: „Droga ma być szerokości uwaga... 20 metrów!!! I będzie przebiegać pomiędzy przedszkolem, a szkołą, obok kościoła, płatny parking jest do wyburzenia, gdyż tam będzie skrzyżowanie. Jedna odnoga tej drogi poszłaby w stronę ul. Seniora tuż pod oknami bocznymi bloku Świadka 5, a druga odnoga poprzez boisko i pod oknami budynku Popiełuszki 22, 20A i 20. A TO DOPIERO POCZĄTEK, BO POMIĘDZY ORATORIUM, A WIEŻOWCAMI I DOMEM JEDNORODZINNYM CHCĄ POSTAWIĆ DWA WIEŻOWCE KILKUNASTOPIĘTROWE!!! Budowa drogi jest warunkiem powstania tych wieżowców” – czytamy na profilu na portalu społecznościowym jednego z mieszkańców Nowego Miasta. Wpisowi temu towarzyszą dwa zdjęcia przedstawiające plan drogi. Post ma już wiele udostępnień i polubieni.

Niektóre z przytoczonych informacji wpisu nie potwierdzają się. Droga wg koncepcji ma mieć standardowe 6 m szerokości i miejsca parkingowe po obu stronach. Nie będzie też likwidowane boisko sportowe. Nowa zabudowa natomiast planowana jest zaledwie na kilka pięter. Ale nawet jeśli użyte przez mieszkańców argumenty są przesadzone, dobrze że tematy poważnych projektów inwestycyjnych są żywe publicznie. Można zawczasu rozważyć wszystkie „za” i „przeciw”.

Tendencje rozwoju miast

Jak dowiadujemy się od osoby zajmującej się planowaniem przestrzennym, zjawisko uzupełniania zabudowy w terenach śródmiejskich nie są niczym niespotykanym w Polsce i na świecie. Praktycznie w każdym dużym mieście wolne działki służą do wznoszenia nowych inwestycji. Ludzie wolą mieszkać blisko centrum, nawet jeśli zabudowa będzie znacznie ciaśniejsza niż na przedmieściach. Zaletą jest skrócenie czasu dotarcia do wielu miejsc miasta. Wartość gruntów w śródmieściu jest przez to bardzo duża i zawsze znajdzie się chętny do zainwestowania w nowe budynki.

Czy realizacja tej nowej drogi i zabudowy to tylko pozytywne zjawiska?

Tu pojawiają się także inne opinie. Jedną z nich jest zwrócenie uwagi, że tak duże osiedle jak Nowe Miasto powinno posiadać odpowiednio duży teren parkowy. Na osiedlu nie ma takiej zieleni i daleko mu do tak wzorcowych pod tym względem osiedli jak Krakowska Południe i Generała Andersa. Teren w pobliżu kościoła mógłby posłużyć właśnie do zorganizowania takiego parku.

Piotr Sokołowski